Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 27 razy. Drużyna Guingamp wygrała aż 10 razy, zremisowała 12, a przegrała tylko pięć. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Guingamp w 35. minucie spotkania, gdy Yeni N'Gbakoto strzelił pierwszego gola. Sytuację bramkową stworzył Youssouf M'Changama. W 38. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Pierricka Valdivię z Guingamp, a w 44. minucie Anthony'ego Webera z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Guingamp. Na drugą połowę zespół SM Caen wyszedł w zmienionym składzie, za Caleba Zady'ego wszedł Jessy Pi. Trener SM Caen postanowił zagrać agresywniej. W 58. minucie zmienił obrońcę Yoela Armougoma i na pole gry wprowadził napastnika Nicholasa Gioacchiniego, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 73. minucie Benjamin Jeannot został zmieniony przez Malika Tchokountégo. W 79. minucie w drużynie Guingamp doszło do zmiany. Bryan Pelé wszedł za Sylvia Rodelina. Zawodnicy SM Caen otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Malik Tchokounté. Przy strzeleniu gola pomógł Jessy Pi. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania za czerwoną kartkę zszedł z boiska Yeni N'Gbakoto osłabiając tym samym zespół gospodarzy. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom SM Caen przyznał jedną żółtą. Drużyna Guingamp w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy poniedziałek drużyna SM Caen będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie AS Nancy-Lorraine. Natomiast we wtorek Paris FC będzie gościć drużynę Guingamp.