Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 27 meczów jedenastka Nancy (”ASNL”) wygrała 15 razy i zanotowała sześć porażek oraz sześć remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 24. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka gospodarzy (”Le HAC”). Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Nancy: Makhtarowi Gueyemu w 25. i Abdelhamidowi El Kaoutariemu w 37. minucie. W tym czasie piłkarze Le Havre AC nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 39. minucie Tinotenda Kadewere dał prowadzenie swojemu zespołowi z karnego. To już dwunaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Le Havre AC. Na drugą połowę zespół ”ASNL” wyszedł w zmienionym składzie, za Makhtara Gueyego, Gregoire'a Lefebvre'a weszli Malaly Dembélé, Kenny Santos. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Le Havre AC: Tinotendzie Kadewere w 52. i Romainowi Basque'owi w 61. minucie. W 62. minucie wynik ustalił z rzutu karnego Vágner. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Ernest Seka, zawodnik gości. W 76. minucie Ayman Ben Mohamed zastąpił Woya Coulibalya. W 77. minucie w drużynie ”Le HAC” doszło do zmiany. Amos Youga wszedł za Ebenezera Assifuaha-Inkooma. A trener Nancy wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Doriana Bertranda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Amine Bassi. Na cztery minuty przed zakończeniem meczu w zespole Le Havre AC doszło do zmiany. Alan Dzabana wszedł za Jamala Thiarégo. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia pokazał dwie żółte kartki ”Le HAC”, a piłkarzom gości przyznał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Nancy będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie ES Troyes Aube Champagne. Tego samego dnia FC Sochaux będzie rywalem zespołu ”Le HAC” w meczu, który odbędzie się w Montbéliardzie.