Partner merytoryczny: Eleven Sports

A więc jednak. Kontrowersyjny transfer doszedł do skutku, kibice są wściekli

Po tym, jak w 2022 roku rozpoczęła się wojna w Ukrainie, rosyjskie kluby mogą zapomnieć o wielkich piłkarskich nazwiskach w swojej lidze. Podobnie jest z piłkarzami przechodzącymi z kraju Władimira Putina do innych krajów. Z szeregu ostatnio wyłamało się jednak Paris Saint-Germain. Od kilku tygodni głośno było o sprowadzeniu Matwieja Safonowa. Wreszcie w piątkowy wieczór pojawił się oficjalny komunikat. Nie zadowolił on kibiców.

Matwiej Safonow
Matwiej Safonow/Natalia Kolesnikova/AFP

Ponad dwa lata minęły już od momentu, w którym życie u naszych wschodnich sąsiadów zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Po dramacie na Krymie Władimirowi Putinowi było najwyraźniej mało, bo po raz kolejny zaatakował zbrojnie Ukrainę. Konflikt niestety trwa do dziś i nie zapowiada się na jego prędki koniec. Świat na wszelkie możliwe sposoby walczy z agresorem. Doskonale widać to w sporcie. O ile na igrzyskach olimpijskich Rosjanie niewspierający reżimu wystąpią pod neutralną flagą, o tyle na przykład w piłce nożnej wciąż mogą zapomnieć o międzynarodowym graniu o stawkę. Podobnie sprawa ma się z transferami, po to by nie wspierać machiny propagandowej.

Matwiej Safonow nowym bramkarzem PSG. Jest oficjalne potwierdzenie

Wśród największych klubów Europy jak się okazuje nie ma jednak jednomyślności. Dobry interes zwietrzyli działacze Paris Saint-Germain, których najwidoczniej nie obchodzą dalsze konsekwencje. Od kilku tygodni zaczęły pojawiać się plotki związane z przenosinami Matwieja Safonowa do Paryża. Wywołały one duże oburzenie w środowisku. W pewnym momencie wydawało się, że Francuzi mogą odpuścić z powodu potencjalnych strat wizerunkowych. Sprawa na chwilę nawet ucichła. 14 czerwca temat transferu wrócił ponownie, tym razem mowa już o oficjalnym komunikacie.

"Paris Saint-Germain ogłasza, że 25-letni golkiper Matwiej Safonow związał się z klubem do 2029" - oznajmili z dumą mistrzowie Francji, po czym przedstawili sylwetkę nowego gracza. "Zwrócił on uwagę drużyn młodzieżowych swojego kraju już w wieku czternastu lat, a począwszy od 2014 roku występował w każdym młodzieżowym zespole począwszy od kategorii U15. 1 czerwca 2021 roku zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Rosji w towarzyskim meczu zremisowanym 1:1 z Polską - dodali.

Ogromnej ekscytacji nie ukrywa sam nowy nabytek. "Jestem szczęśliwy, że mogę dołączyć do Paris Saint-Germain, czyli jednego z największych klubów świata pod względem historii oraz zwycięstw. Nie mogę się doczekać spotkania z nowymi kolegami. Z dumą będę bronił nowe barwy. Sprawię, że Paryż będzie ze mnie dumny" - przekazał golkiper.

Kibice nie mają litości. W komentarzach padają mocne słowa

Podobnego optymizmu nie stwierdzimy wśród kibiców. Ci są poirytowani nie tylko tym, że transfer może okazać się niewypałem. Boli ich wspieranie rosyjskiej propagandy. "Nie jesteś u nas mile widziany. Wstyd dla klubu" - napisał jeden z komentujących na Facebooku. "Dobry sposób na pokazanie braku zasad" - dodał inny z fanów. Pojawiły się też wymowne gify przedstawiające klaszczącego Władimira Putina. 25-latek w stolicy Francji nie będzie miał łatwego życia.

Kanada - Francja. Skrót meczu/Polsat Sport/Polsat Sport
Piłkarze Paris St. Germain/FRANCK FIFE/AFP
Kylian Mbappe i Luis Enrique/AFP
PSG/AFP
INTERIA.PL

Więcej na ten temat

Zobacz także

Sportowym okiem