Tylko fantaści mogli spodziewać się po tej konfrontacji sensacji. A za taką musiałaby uchodzić porażka wicemistrza Francji z czwartoligowcem. Paryżanom triumf przyszedł łatwo, ich awans do 1/8 finału ani przez moment nie był zagrożony. Goście przystąpili do tego spotkania bez dwóch z trzech największych gwiazd zespołu. Lionel Messi przebywa na kwarantannie w rodzinnym Rosario - po tym, jak został zakażony koronawirusem. Neymar nadal leczy kontuzję stawu skokowego. W wyjściowej jedenastce znalazł się tylko Kylian Mbappe.Przez pierwszy kwadrans potyczki gracze Vannes OC bronili się z wielka determinacją i skutecznie. Dopiero w 16. minucie wydawało się, że zostaną skarceni, gdy w ich polu karnym po kontakcie z przeciwnikiem padł właśnie Mbappe.Piłkarze ze stolicy gorliwie domagali się podyktowania "jedenastki", ale arbiter pozostał niewzruszony i nie użył gwizdka. Vannes - PSG. Presnel Kimpembe zadaje pierwszy cios Po 29 minutach było już jednak 0-1. Do piłki centrowanej z kornera przez Nuno Mendesa idealnie wyskoczył Presnel Kimpembe i strzałem głową z kilku metrów uderzył nie do obrony. Dla 26-letniego defensora to dopiero drugie trafienie w barwach PSG, mimo że rozegrał dla tego zespołu już 203 mecze. Poprzednim razem wpisał się na listę strzelców w lutym 2019 roku, w potyczce 1/8 finału LM z Manchesterem United. Fakt, że do przerwy nie padło więcej bramek gospodarze zawdzięczają swojemu bramkarzowi. Clement Petrel popisał się znakomitymi interwencjami po strzałach Andera Herrery i Georginio Wijnalduma. Ten drugi zmarnował świetną okazję strzelecką również krótko po zmianie stron. Vannes - PSG. Kylian Mbappe zaprasza na show Faworyci podwyższyli prowadzenie jeszcze przed upływem godziny. Wówczas długim podaniem z własnej połowy popisał się Kimpembe, piłka trafiła do Mbappe, a ten znalazł się oko w oko z golkiperem rywala i - przy odrobinie szczęścia - zmusił go do kapitulacji. Ten sam zawodnik ponownie trafił do siatki kilkanaście minut później. I to dwukrotnie. Najpierw fantastycznie huknął pod poprzeczkę sprzed pola karnego, a kilka chwil potem po zespołowej akcji skierował piłkę do pustej bramki. Piątą bramkę dla ekipy z Parc des Princes mógł zdobyć Edouard Michut, ale po jego strzale futbolówka trafiła w poprzeczkę. Vannes OC - PSG 0-4 (0-1) Bramka: 0-1 Kimpembe (29.), 0-2 Mbappe (59.), 0-3 Mbappe (71.), 0-4 Mbappe UKi ZOBACZ TEŻ:Znany DJ zaraził Messiego? Nazwali go mordercą Za Robertem Lewandowskim najlepszy rok pod względem strzeleckim