Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 meczów zespół Valenciennes wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo aż osiem razy. Osiem meczów zakończyło się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom AC Ajaccio: Vincentowi Marchettiemu w 10. i Gaetanowi Courtetowi w 13. minucie. W 45. minucie Cyrille Bayala został zmieniony przez Yanisa Cimignaniego. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Valenciennes doszło do zmiany. Ugo Bonnet wszedł za Aerona Zingę. Chwilę później trener AC Ajaccio postanowił wzmocnić linię napadu i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Jeana-Philippe'a Krasso. Na boisko wszedł Bevic Moussiti-Oko, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Między 71. a 80. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Valenciennes i jedną drużynie przeciwnej. W 74. minucie Gaetan Robail został zmieniony przez Aymena Boutoutaou, co miało wzmocnić jedenastkę Valenciennes. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gaetana Courteta na Tairyka Arconte'a w 89. minucie. Dominacja na boisku nie przełożyła się na pomyślny rezultat dla drużyny AC Ajaccio, mimo że oddała ona jeden celny strzał. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze Valenciennes obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Zespół Valenciennes w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast drużyna AC Ajaccio wykorzystała wszystkie zmiany.