Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy US Quevilly-Rouen w 10. minucie spotkania, gdy Kalidou Sidibe strzelił pierwszego gola. W 24. minucie Kenji-Van Boto został zastąpiony przez Jeana Evansa. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Garlandowi Gbelle'owi z jedenastki US Quevilly-Rouen. Była to 33. minuta pojedynku. W ostatniej minucie pierwszej połowy w zespole Pau FC doszło do zmiany. Cafimipon Gomis wszedł za Farida El Melalego. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny US Quevilly-Rouen. Trener Pau FC postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Victora Lobry'ego i na pole gry wprowadził napastnika Samuela Essende'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Chwilę później trener US Quevilly-Rouen postanowił wzmocnić formację obronną i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Nelsona Sissoko. Na boisko wszedł Nathan Dekoke, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 71. minucie w drużynie US Quevilly-Rouen doszło do zmiany. Cheikh Sabaly wszedł za Duckensa Nazona. Zawodnicy Pau FC w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 72. minucie Zakaria Naidji wyrównał wynik meczu. W 82. minucie boisko opuścili zawodnicy US Quevilly-Rouen: Yann Boe-Kane, Damon Bansais, a na ich miejsce weszli Garland Gbelle, Stephane Lambese. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Pau FC przyniosły efekt bramkowy. Na dwie minuty przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Romain Armand. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Cafimipon Gomis. W 90. minucie w drużynie Pau FC doszło do zmiany. Abdourahmane Ndiaye wszedł za Zakarię Naidjego. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. Sędzia nie ukarał piłkarzy Pau FC żadną kartką, natomiast zawodnikom US Quevilly-Rouen pokazał jedną żółtą. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany.