Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 starć drużyna Amiens SC wygrała trzy razy i tyle samo razy przegrywała. Siedem meczów zakończyło się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 32. minucie Malik Tchokounte został zastąpiony przez Mohameda Ouadaha. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Marco Majouga z jedenastki Dunkerque'. Była to 57. minuta pojedynku. Trener Dunkerque' postanowił zagrać agresywniej. W 82. minucie zmienił pomocnika Maria Kikondę i na pole gry wprowadził napastnika Kevina Rocheteau. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 85. minucie w zespole Amiens SC doszło do zmiany. Mamadou Fofana wszedł za Mathisa Lachuera. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał piłkarzy Amiens SC żadną kartką, natomiast zawodnikom Dunkerque' przyznał jedną żółtą. Jedenastka Dunkerque' wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Amiens SC w drugiej połowie dokonała czterech zmian.