Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 15 razy. Zespół Interu Turku wygrał aż 11 razy, zremisował raz, a przegrał tylko trzy. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Idrottsföreningenu w 22. minucie spotkania, gdy Tiquinho zdobył pierwszą bramkę. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Daniel Kamy, piłkarz gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Idrottsföreningenu. Jedenastka gości wyrównała wynik meczu. W 55. minucie wynik ustalił Filip Valenčič. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem strzelonych goli. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Idrottsföreningen: Riku Selanderowi w 57. i Hannu Patronenowi w 68. minucie. W 71. minucie Jakob Dunsby został zmieniony przez Husseina Mohameda. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku sędzia wręczył kartkę Husseinowi Mohamedowi z zespołu gospodarzy. W 77. minucie w jedenastce Interu Turku doszło do zmiany. Niilo Mäenpää wszedł za Daniela Kamy'ego. Trener Idrottsföreningenu postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił pomocnika Xhevdeta Gelę i na pole gry wprowadził napastnika Fodaya Manneha. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 85. minucie, w drużynie Interu Turku za Miki Ojali wszedł Eero Tamminen, a w jedenastce Idrottsföreningenu Tiquinho zmienił Kevina Larssona. W 86. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Janiego Backmana z Idrottsföreningenu, a w pierwszej minucie doliczonego czasu meczu Álvara Muñiza z drużyny przeciwnej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga jedenastki Interu Turku w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Interu Turku w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższy piątek zespół Interu Turku zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Tampereen Ilves. Tego samego dnia Vaasan Palloseura zagra z zespołem Idrottsföreningenu na jego terenie.