Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 pojedynków zespół Seinajoenu wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo aż osiem razy. Osiem meczów zakończyło się remisem. Od pierwszych minut drużyna FC Lahti zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Seinajoenu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 22. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Mehmeta Hetemaja z Seinajoenu, a w 36. minucie Mikka Viitikka z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Seinajoenu wyszedł w zmienionym składzie, za Daniego Hatakkę wszedł Trevor Elhi. Także w drużynie FC Lahti w czasie przerwy zaszły zmiany, za Mikka Viitikka wszedł Josu. W 55. minucie Jerónimo Amione został zastąpiony przez Tomiego Kulta. W 72. minucie w jedenastce FC Lahti doszło do zmiany. Matti Klinga wszedł za Altina Zeqiriego. Chwilę później trener Seinajoenu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł Jeremiah Streng, a murawę opuścił Joonas Lepistö. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Obed Malolo z Seinajoenu. Była to 82. minuta starcia. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku w drużynie Seinajoenu doszło do zmiany. Daniel Håkans wszedł za Jyriego Kiuru. Piłkarze Seinajoenu otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna FC Lahti zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie HJK Helsinki.