Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 26 razy. Jedenastka Roavaniemenu wygrała aż 15 razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko sześć. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 33. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Obeda Malolę z Roavaniemenu, a w 43. minucie Babę Mensah z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na początku drugiej połowy piłkarze Tampereenu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Naatan Skyttä. W 58. minucie Emile Tendeng został zastąpiony przez Mikaela Almena. W tej samej minucie w drużynie Tampereenu doszło do zmiany. Tuure Siira wszedł za Janne-Pekkę Laine'a. W następstwie utraty bramki trener Roavaniemenu postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił obrońcę Eerika Kantolę i na pole gry wprowadził napastnika Vekę Pyynya. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Między 70. a 82. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Jedenastka Roavaniemenu wyrównała wynik meczu. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Matias Tamminen. W 89. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Eetu Mömma z Tampereenu, a w szóstej minucie doliczonego czasu meczu Vekę Pyyny z drużyny przeciwnej. Minus cztery minuty później w drużynie Roavaniemenu doszło do zmiany. Sampo Ala wszedł za Daniela Carra. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom Roavaniemenu, natomiast w drugiej trzy. Piłkarze gości otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej jedną więcej. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Tampereenu w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższą sobotę jedenastka Roavaniemenu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie HJK Helsinki. Tego samego dnia HJK Helsinki będą gościć drużynę Tampereenu.