Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 33 starcia drużyna FC Honka wygrała 22 razy i zanotowała sześć porażek oraz pięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Honka w 14. minucie spotkania, gdy Juha Hakola zdobył pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Honka. Na drugą połowę zespół Kupsu Kuopio wyszedł w zmienionym składzie, za Vinka Soldę wszedł Kalle Taimi. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka FC Honka, strzelając kolejnego gola. W 53. minucie wynik na 0-2 podwyższył Borjas Martín. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. W 55. minucie kartką został ukarany Borjas Martín, piłkarz gości. W 63. minucie za Tommiego Jyry'ego wszedł Mame Thiaw. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę obejrzał Mame Thiaw z zespołu gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W 89. minucie na listę strzelców wpisał się Arlind Sejdiu. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-3. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek zespół FC Honka będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Inter Turku. Natomiast w piątek Rovaniemen Palloseura będzie rywalem jedenastki Kupsu Kuopio w meczu, który odbędzie się w Rovaniemi.