Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 51 razy. Zespół Kupsu Kuopio wygrał aż 23 razy, zremisował 13, a przegrał tylko 15. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W trzeciej minucie na listę strzelców wpisał się Ilmari Niskanen. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę otrzymał Timi Lahti z jedenastki gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kupsu Kuopio w 37. minucie spotkania, gdy Ariel Ngueukam strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 40. minucie wynik na 3-0 podwyższył Mame Thiaw. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Steven Morrissey, zawodnik gości. W trzeciej minucie doliczonego czasu swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Ariel Ngueukam z Kupsu Kuopio. Drugą połowę drużyna Vaasanu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Stevena Morrisseya wszedł Juho Lähde. Trener Vaasanu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Kostas Stavrothanasopoulos, a murawę opuścił Valtteri Lehtonen. W 49. minucie sędzia przyznał kartkę Ilmariemu Niskanenowi z Kupsu Kuopio. W 59. minucie Mame Thiaw zastąpił Tommiego Jyry'ego. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Vaasanu doszło do zmiany. Ricardo Morris wszedł za Sambę Sillaha. A trener Kupsu Kuopio wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Rangela. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie aż osiem strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Ariel Ngueukam. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kolejną bramkę. Trzeba było trochę poczekać, aby Tommi Jyry wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kupsu Kuopio, strzelając kolejnego gola w 70. minucie meczu. W 78. minucie w zespole Kupsu Kuopio doszło do zmiany. Arttu Heinonen wszedł za Ville'a Saxmana. Na trzy minuty przed zakończeniem pojedynku arbiter pokazał kartkę Ricardowi Morrisowi, piłkarzowi Vaasanu. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 5-0. Sędzia wręczył jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Vaasanu pokazał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Kupsu Kuopio będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Seinäjokiem. Jego rywalem będzie Seinäjoen Jalkapallokerho. Tego samego dnia Idrottsföreningen Kamraterna i Helsingfors zagra z drużyną Vaasanu na jej terenie.