Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Zespół Idrottsföreningenu wygrał aż cztery razy, zremisował trzy, nie przegrywając żadnego meczu. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W trzeciej minucie arbiter ukarał żółtą kartką Juriego Kinnunena z Kokkolanu Pallo-Veikot, a w 10. minucie Riku Selandera z drużyny przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Ishmael Yartey wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kokkolanu Pallo-Veikot, zdobywając bramkę w 25. minucie starcia. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Jabar Sharza z zespołu gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kokkolanu Pallo-Veikot w 44. minucie spotkania, gdy Miloš Josimov strzelił drugiego gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Ville Koskimaa, zawodnik Kokkolanu Pallo-Veikot. Drugą połowę jedenastka Idrottsföreningenu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Riku Selandera, Hannu Patronena weszli Matias Hänninen, Tuukka Andberg. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 63. minucie na listę strzelców wpisał się Tiquinho. W 69. minucie Enoch Banza został zmieniony przez Sima Roihę. Trener Idrottsföreningenu postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił pomocnika Jabara Sharzę i na pole gry wprowadził napastnika Jakoba Dunsbego, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. Jedenastka gości krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko siedem minut, ponieważ zespół Idrottsföreningenu doprowadził do remisu. Gola strzelił Tiquinho. Niedługo po stracie bramki drużyna Idrottsföreningenu objęła prowadzenie. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Luis Henrique. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Hassan Sesay z Idrottsföreningenu. Była to 75. minuta pojedynku. W 76. minucie w jedenastce Kokkolanu Pallo-Veikot doszło do zmiany. Filip Ivanovski wszedł za Joniego Mäkelę. Kibice Kokkolanu Pallo-Veikot nie mogli już doczekać się wprowadzenia Yessy'ego Menę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Adam Vidjeskog. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-2. Jedenastka Idrottsföreningenu zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Kokkolanu Pallo-Veikot pokazał dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 16 sierpnia drużyna Idrottsföreningenu będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Inter Turku. Natomiast 18 sierpnia HJK Helsinki będą przeciwnikiem zespołu Kokkolanu Pallo-Veikot w meczu, który odbędzie się w Seinäjokiem.