Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 spotkań zespół Seinajoenu wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo aż siedem razy. Osiem meczów zakończyło się remisem. Od pierwszych minut drużyna FC Lahti zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Seinajoenu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Seinajoenu José Nadson. W 55. minucie arbiter pokazał kartkę Mehmetowi Hetemajowi z zespołu gospodarzy. Kibice Seinajoenu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Maxima Tolonena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Obed Malolo. W 63. minucie Mehmet Hetemaj zastąpił Jeremiaha Strenga. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Seinajoen: Jude'owi Arthurowi w 68. i Seynabou Bendze w 72. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Lahti w 72. minucie spotkania, gdy Josu strzelił z rzutu karnego drugiego gola. W 74. minucie arbiter pokazał kartkę Pyremu Lampinenowi, piłkarzowi FC Lahti. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Sędzia wręczył trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom FC Lahti pokazał jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 4 sierpnia drużyna FC Lahti zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Kokkolan Pallo-Veikot. Natomiast 10 sierpnia FC Honka będzie rywalem zespołu Seinajoenu w meczu, który odbędzie się w Espoo.