Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 spotkań drużyna Idrottsföreningenu wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo dziewięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Joelowi Merowi z zespołu gości. Była to 24. minuta spotkania. W tym czasie piłkarze Seinajoenu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 26. minucie na listę strzelców wpisał się Ariel Ngueukam. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Seinajoenu, strzelając kolejnego gola. W 27. minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Jake Jervis. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy w drużynie Seinajoenu doszło do zmiany. Joonas Lepistö wszedł za Jake'a Jervisa. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Zawodnicy gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 53. minucie gola kontaktowego strzelił Sakari Mattila. W 54. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Janiego Backmana z Idrottsföreningenu, a w 67. minucie Tera Mäntylę z drużyny przeciwnej. W 68. minucie Mehmet Hetemaj został zmieniony przez Jude'a Arthura. W tej samej minucie trener Seinajoenu postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Keaton Isaksson, a murawę opuścił Emmanuel Ledesma. Między 77. a 79. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Joonas Lepistö wywołał eksplozję radości wśród kibiców Seinajoenu, zdobywając kolejną bramkę w 79. minucie pojedynku. W 82. minucie w zespole Idrottsföreningenu doszło do zmiany. Foday Manneh wszedł za Janiego Backmana. Drużyna gości nie dała rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Vitinho. Dwie minuty później za czerwoną kartkę zszedł z boiska Sakari Mattila osłabiając tym samym zespół Idrottsföreningenu. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-2. Sędzia pokazał cztery żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom Idrottsföreningenu, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał dwie żółte. Drużyna gospodarzy wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Idrottsföreningenu w drugiej połowie dokonał jednej zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna Idrottsföreningenu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Honka. Tego samego dnia Turun Palloseura będzie przeciwnikiem zespołu Seinajoenu w meczu, który odbędzie się w Turku.