Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 60 razy. Zespół HJK Helsinki wygrał aż 41 razy, zremisował 13, a przegrał tylko sześć. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 26. minucie kartkę dostał Jesper Engström z zespołu gości. W 39. minucie Martti Haukioja zastąpił Eera-Mattiego Auvinena. W drugiej minucie doliczonego czasu gry sędzia ukarał kartką Eetu Vertainena, zawodnika HJK Helsinki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Vaasanu w 45. minucie spotkania, gdy Alain Ebwelle strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Vaasanu. W 49. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ivana Tarasova z HJK Helsinki, a w 50. minucie Jerry'ego Voutilainena z drużyny przeciwnej. W 54. minucie w zespole HJK Helsinki doszło do zmiany. Riku Riski wszedł za Eetu Vertainena. Jedenastka HJK Helsinki wyrównała wynik meczu. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Tim Vayrynen. Chwilę później trener Vaasanu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 59. minucie na plac gry wszedł Aatu Laatikainen, a murawę opuścił Jonas Häkkinen. W 65. minucie Jerry Voutilainen został zmieniony przez Stevena Morrisseya, co miało wzmocnić zespół Vaasanu. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Erfana Zenelego na Evansa Mensaha w 79. minucie. Trener HJK Helsinki postanowił zagrać agresywniej. W 82. minucie zmienił pomocnika Santeriego Väänänena i na pole gry wprowadził napastnika Akselego Pelvasa, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastki wciąż miały problemy ze skutecznością. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 90. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom drużyny gości: Juhowi Lähdemu i Timiemu Lahtiemu. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 3 sierpnia jedenastka Vaasanu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Honka. Natomiast 10 sierpnia FC Lahti zagra z jedenastką HJK Helsinki na jej terenie.