Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Senegalu w 13. minucie spotkania, gdy Ismaila Sarr strzelił pierwszego gola. To pierwsza bramka tego reprezentanta w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Drużyna Konga ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Senegalu, strzelając kolejnego gola. W 23. minucie Ismaila Sarr po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-0. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę reprezentacja Konga rozpoczęła w zmienionym składzie, za Yhoana Andzouanę wszedł Wilfrid Nkaya. W 59. minucie Boulaye Dia został zmieniony przez Cheikha Mbacke'a. W tej samej minucie w drużynie Senegalu doszło do zmiany. Pape Gueye wszedł za Idrissę Gueyego. Niedługo później trener Konga postanowił wzmocnić linię napadu i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Béniego Makouanę. Na boisko wszedł Yann Mabella, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Między 71. a 89. minutą, boisko opuścili reprezentanty Senegalu: Habibou Diallo, Nampalys Mendy, Pape Cissé, na ich miejsce weszli: Pape Sarr, Moustapha Name, Abdoulaye Seck. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ravy'ego Tsouki, Antoine'a Makoumbou, Raddego Machela zajęli: Prince Mouandza, Mick Itali, Hernest Malonga. W drugiej połowie nie padły bramki. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie.