Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 19. minucie kartką został ukarany Madhu Mohana, piłkarz Singapuru. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Palestyny w 20. minucie spotkania, gdy Tamer Seyam zdobył z karnego pierwszą bramkę. Reprezentacja Singapuru ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Palestyny, strzelając kolejnego gola. W 23. minucie celnym strzałem popisał się Oday Dabagh. W 26. minucie kartkę dostał Mus'ab Al Battat z jedenastki Palestyny. W 30. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Tamer Seyam z Palestyny. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę drużyna Singapuru rozpoczęła w zmienionym składzie, za Gabriel Quak Jun Yi, Ilhana Fandiego weszli Baihakki bin Khaizan, Muhammad bin Ramli. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Mahmoudowi Wardzie z Palestyny. Była to 48. minuta spotkania. W 65. minucie Mohammad bin Mohd został zmieniony przez Muhammada bin Mohammada. Dopiero w drugiej połowie Yasser Hamed wywołał eksplozję radości wśród kibiców Palestyny, strzelając kolejnego gola w 85. minucie starcia. W 88. minucie w reprezentacji Singapuru doszło do zmiany. Muhammad bin Abu wszedł za Muhammada bin Hamzaha. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-0. Arbiter pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Palestyny, natomiast reprezentantom Singapuru przyznał jedną. Obie drużyny wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy poniedziałek reprezentacja Singapuru rozegra kolejny mecz w Rijadzie. Jej rywalem będzie Uzbekistan. Natomiast 15 czerwca Jemen będzie przeciwnikiem jedenastki Palestyny w meczu, który odbędzie się w Rijadzie.