Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Australii w szóstej minucie spotkania, gdy Mathew Leckie zdobył pierwszą bramkę. To już czwarte trafienie tego piłkarz w sezonie. Drużyna Nepalu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała reprezentacja Australii, strzelając kolejnego gola. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Fran Karačić. W 45. minucie sędzia wyrzucił z boiska Rohit Chand Thakuriego z Nepalu. Na drugą połowę drużyna Nepalu wyszła w zmienionym składzie, za Sunil Bala wszedł Anjan Bista. Niedługo później Martin Boyle wywołał eksplozję radości wśród kibiców Australii, zdobywając kolejną bramkę w 57. minucie spotkania. W 61. minucie za Nawayug Shresthę wszedł Manish Dangi. Niestety w 83. minucie meczu Andrew Redmayne bramkarz Australii z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Trenerowi nie zostało nic innego, jak na jego miejsce między słupkami postawić Lawrence'a Thomasa - rezerwowego bramkarza reprezentacji. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-3. Drużyna Australii była w posiadaniu piłki przez 71 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym spotkaniu. Arbiter nie ukarał reprezentantów Australii żadną kartką, natomiast piłkarzom Nepalu pokazał jedną czerwoną. Obie reprezentacje wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Australii będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Kuwejcie. Jej przeciwnikiem będzie Jordania.