Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kenii w trzeciej minucie spotkania, gdy Michael Olunga zdobył pierwszą bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Kenii w 15. minucie spotkania, gdy Richard Odada strzelił z rzutu karnego drugiego gola. W 25. minucie Keddy Nsanzimfura został zastąpiony przez Ernesta Sugirę. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę drużyna Kenii rozpoczęła w zmienionym składzie, za Ericka Oumę wszedł Samuel Onyango. Także jedenastka Rwandy wyszła w zmienionym składzie, za Innocenta Nshutiego wszedł Muhadjiri Hakizimana. Między 49. a 57. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Trener Kenii postanowił bronić wyniku. W 62. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Anthony'ego Akumu wszedł Anthony Wambani, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w reprezentacji Rwandy doszło do zmiany. Emmanuel Imanishimwe wszedł za Denisa Rukundo. Zawodnicy gości w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Olivier Niyonzima. W 80. minucie boisko opuścili piłkarze Kenii: Duke Ooga, Timothy Ouma, a na ich miejsce weszli Richard Odada, Samuel Onyango. W 90. minucie kartkę dostał James Saruni, reprezentant gospodarzy. Jedenastce Rwandy zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Kenii. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Reprezentacja Kenii w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast jedenastka gości wykorzystała wszystkie zmiany.