Od pierwszych minut jedenastka Bahrajnu zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony reprezentacji Iranu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 31. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Ahmeda Nabeela z Bahrajnu, a w 45. minucie Mohammada Kananiego z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Iranu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Milada Mohammadiego wszedł Saman Ghoddos. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Ali Haram z Bahrajnu. Była to 51. minuta meczu. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Iranu w 54. minucie spotkania, gdy Sardar Azmoun zdobył pierwszą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Drużyna Bahrajnu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem Sardar Azmoun ponownie trafił do bramki zmieniając wynik na 2-0. W 62. minucie w reprezentacji Bahrajnu doszło do zmiany. Ali Madan wszedł za Mahdiego Al Humaidana. W tej samej minucie Abdulwahab Al Malood został zmieniony przez Kamila Al Aswada. W 68. minucie Vahid Amiri został zmieniony przez Saeida Ezatolahiego, a za Sardara Azmouna wszedł na boisko Mehdi Torabi, co miało wzmocnić jedenastkę Iranu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jassima Al Shaikha na Sayeda Dhiyę oraz Mohameda Al Romaihiego na Ismaeela Hassana. Niedługo później Mehdi Taremi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Iranu, zdobywając kolejną bramkę w 79. minucie spotkania. W 80. minucie Sayed Issa został zmieniony przez Ahmeda Alego, co miało wzmocnić drużynę Bahrajnu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Alego Gholizadeha na Mehdiego Ghaediego oraz Mohammada Kananiego na Mortezę Pouraliganji. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-0. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę reprezentantom Iranu, a piłkarzom gości pokazał dwie. Obie reprezentacje wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Iranu będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Riffie. Jej rywalem będzie Kambodża. Natomiast 15 czerwca Hongkong zagra z drużyną Bahrajnu na jej terenie.