Od pierwszych minut reprezentacja Egiptu zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Gabonu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Omar Gaber z reprezentacji Egiptu. Była to 27. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Gabonu postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Guélora Kangę i na pole gry wprowadził napastnika Jima Ngoweta. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego reprezentacja zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy czerwoną kartkę obejrzał Omar Gaber, tym samym drużyna Egiptu musiała znaczną część drugiej połowy grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. W 73. minucie za Ahmeda Tawfika wszedł Baher El Mohamady. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Gabonu w 73. minucie spotkania, gdy Jim Ngowet zdobył pierwszą bramkę. Niedługo później Mostafa Mohamed wywołał eksplozję radości wśród kibiców Egiptu, strzelając gola w 90. minucie spotkania. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał żółtą kartkę Mostafie Mohamedowi, piłkarzowi Egiptu. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Arbiter nie ukarał reprezentantów Gabonu żadną kartką, natomiast piłkarzom Egiptu przyznał dwie żółte oraz jedną czerwoną. Reprezentacja Gabonu w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast drużyna Egiptu w drugiej połowie wymieniła czterech graczy.