Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Filipin w 12. minucie spotkania, gdy Ángel Guirado zdobył pierwszą bramkę. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Isiahowi Lagutangowi z Guamu. Była to 31. minuta spotkania. W 41. minucie Luke Woodland zastąpił Justina Baasa. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Filipin. W 58. minucie boisko opuścili reprezentanty Filipin: Mark Hartmann, Mark Winhoffer, Javier Ocampo, a na ich miejsce weszli Ángel Guirado, Mike Gelito, Carlos Martínez. W 60. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Guamu Marcus Joseph. Chwilę później trener Guamu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Johna Matkina. Na boisko wszedł Mark Torres, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Filipin postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Manuela Otta wszedł Martin Pineda, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Filipin utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie Filipin udało się strzelić gola i wygrać. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia arbiter ukarał kartką Travisa Nicklawa, piłkarza Guamu. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 88. minucie wynik ustalił Mark Hartmann. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-0. Jedenastka Filipin była w posiadaniu piłki przez 70 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Sędzia nie ukarał reprezentantów Filipin żadną kartką, natomiast piłkarzom Guamu przyznał dwie żółte. Reprezentacja Filipin wymieniła pięciu graczy. Natomiast drużyna Guamu w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższy wtorek reprezentacja Filipin zawalczy o kolejne punkty w Szardży. Jej przeciwnikiem będzie Malediwy.