Od pierwszych minut drużyna Sudanu Południowego zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony reprezentacji Gwinei Równikowej była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 37. minucie Chol Bentiu został zastąpiony przez Emmanuela Lumeriego. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka Gwinei Równikowej wyszła w zmienionym składzie, za Josete'a Mirandę wszedł Rubén Belima. W 62. minucie kartkę dostał Jackson Morgan, reprezentant Sudanu Południowego. Jedynego gola meczu strzelił Nsue dla reprezentacji Gwinei Równikowej. Bramka padła w tej samej minucie. W następstwie utraty gola trener Sudanu Południowego postanowił zagrać agresywniej. W 74. minucie zmienił pomocnika Koanga Kerjoka i na pole gry wprowadził napastnika Dominica Pretinę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 76. minucie Niko Kata został zmieniony przez Jannicka Buylę, a w drugiej minucie doliczonego czasu meczu za Kike Sena wszedł na boisko Pedro Oba, co miało wzmocnić jedenastkę Gwinei Równikowej. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Denisa Yongule'a na Khamisa Leona. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Gwinea Równikowa: Ovonowi w 78. i Kike Senowi w 81. minucie. Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Sudanu Południowego wręczył jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany.