Występujące tu reprezentacje w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Suazi wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego meczu. Od pierwszych minut drużyna Suazi zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony reprezentacji Dżibuti była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Sabelo Ndzinisa z drużyny gości. Była to 35. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Dżibuti w 45. minucie spotkania, gdy Mahdi Mahabeh strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Dżibuti. W 50. minucie Wandile Shabangu został zmieniony przez Lungela Tsabedzego. Jedenastka Suazi otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 56. minucie na listę strzelców wpisał się Ntokozo Mamba. Trener Suazi postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Sifisa Matse'a i na pole gry wprowadził napastnika Fanela Mambę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 62. minucie arbiter pokazał kartkę Sibonisowi Ndzabandzabie z Suazi. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Suazi doszło do zmiany. Menzi Sithole wszedł za Feliksa Badenhorsta. Chwilę później trener Dżibuti postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Saleha Hassana. Na boisko wszedł Hamza Idleh, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 72. minucie kartkę dostał Melusi Dlamini, piłkarz Suazi. Dalsze wysiłki podejmowane przez reprezentację Dżibuti przyniosły efekt bramkowy. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Hamza Idleh. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Arbiter nie ukarał reprezentantów Dżibuti żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 10 września w Manziniem. Strata Suazi wciąż jest do odrobienia.