Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Awer Bul. Niedługo później Rabia Al Mandhar wywołał eksplozję radości wśród kibiców Omanu , strzelając gola w 28. minucie pojedynku. W 31. minucie kartką został ukarany Rhyan Grant, piłkarz Australii. W 35. minucie Zahir Al Aghbari został zastąpiony przez Arshada Al Alawiego. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Rabia Al Mandhar z reprezentacji Omanu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Tuż po przerwie drużyna Australii znów objęła prowadzenie. W 49. minucie Martin Boyle dał prowadzenie swojej jedenastce. W 58. minucie kartkę dostał Ali Al Busaidi, reprezentant Omanu. W 63. minucie Adam Taggart został zmieniony przez Mitchella Duke'a, a za Tomasa Rogicia wszedł na boisko Aaron Mooy, co miało wzmocnić reprezentację Australii. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Abdullaha Fawaza na Omera Fazariego. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Omanu doszło do zmiany. Issam Al Sabhi wszedł za Rabię Al Mandhara. Między 65. a 86. minutą, boisko opuścili reprezentanty Australii: Rhyan Grant, Jackson Irvine, Martin Boyle, na ich miejsce weszli: Fran Karačić, James Jeggo, Christopher Ikonomidis. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Khalida Al Hajriego, Arshada Al Alawiego zajęli: Abdul Al Muqbali, Mohsin Al Khaldi. W 78. minucie sędzia przyznał kartkę Jacksonowi Irvine'owi z Australii. Jedenastka Omanu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała reprezentacja Australii, zdobywając kolejną bramkę. W samej końcówce meczu wynik ustalił Mitchell Duke. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Fran Karačić. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-1. Drużyna Australii zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę reprezentantom Australii w pierwszej połowie, w drugiej także jedną. Piłkarze drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej również jedną. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników. Już w najbliższy wtorek reprezentacja Australii zawalczy o kolejne punkty w Saitamie. Jej przeciwnikiem będzie Japonia. Tego samego dnia Wietnam zagra z jedenastką Omanu na jej terenie.