Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W dziewiątej minucie za Mateusa wszedł Zini. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Angoli w 26. minucie spotkania, gdy Hélder Costa strzelił pierwszego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Akram Tawfik z Egiptu. Była to 34. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Angoli w 36. minucie spotkania, gdy M'Bala Nzola zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Piłkarze gości szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Mohamed Elneny. Drugą połowę reprezentacja Egiptu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Mostafę Mohamed, Abdallę El Said weszli Marwan Hamdy, Hamdi Fathi. Drużyna Angoli niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 14 minut, drużyna gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Akram Tawfik. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację po godzinie gry, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Mohamedowi Elnenemu i Showowi. Chwilę później trener Angoli postanowił bronić wyniku. W 66. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Jérémie Belę wszedł Lépua, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać remis. Niedługo później trener Egiptu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 82. minucie zastąpił zmęczonego Mohameda Sherifa. Na boisko wszedł Ahmed Rayan, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 89. minucie Show został zmieniony przez Mária Balbúrdię, a za Héldera Costę wszedł na boisko Capita, co miało wzmocnić drużynę Angoli. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ahmeda El Fotouha na Mahmouda Alaę. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-2. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a reprezentantom Egiptu przyznał dwie. Obie reprezentacje dokonały po cztery zmiany. Już w najbliższy wtorek jedenastka Egiptu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Gabon. Tego samego dnia Libia będzie przeciwnikiem reprezentacji Angoli w meczu, który odbędzie się w Bengazi.