Jedenastka Indonezji przed meczem zajmowała 37. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Reprezentacje nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem spotkań jedenastka Malezji wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Już w pierwszych minutach drużyna Malezji próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Niestety w 23. minucie meczu Khairulazhan Khalid bramkarz Malezji z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Trenerowi nie zostało nic innego, jak na jego miejsce między słupkami postawić Farizal Marliasa - rezerwowego bramkarza jedenastki. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Malezji w 30. minucie spotkania, gdy Safawi Rasid zdobył pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem reprezentacji Malezji. Drugą połowę jedenastka Malezji rozpoczęła w zmienionym składzie, za Akhyar Abdul Rashida wszedł Norshahrul Idlan Talaha. W 58. minucie Gregory Nwokolo został zmieniony przez Osasa Ikpefuę. W 65. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Teuku Ichsana z Indonezji, a w 67. minucie Brendan Gana z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie trener Indonezji postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Septiana Maulanę. Na boisko wszedł Dendi Santoso, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Trzeba było trochę poczekać, aby Safawi Rasid wywołał eksplozję radości wśród kibiców Malezji, strzelając kolejnego gola w 73. minucie spotkania. W 78. minucie Teuku Ichsan został zmieniony przez Rizkiego Riporę, co miało wzmocnić drużynę Indonezji. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nor Abdul na Afiq Fazaila. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność reprezentacji Malezji, która potrzebowała tylko czterech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany.