Był to mecz drużyn broniących się przed spadkiem. Spotkała się 30. i 39. reprezentacja el. MŚ-u - Azja. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny Malediwów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Guam: Jasonowi Cunliffe'owi w 2. i Marcusowi Josephowi w 15. minucie. Tymczasem to piłkarze Malediwów otworzyli wynik. W 23. minucie na listę strzelców wpisał się Ali Samooh. W 29. minucie za Alego Samooha wszedł Haisham Hassan. W 38. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Guamu Travis Nicklaw. Drugą połowę reprezentacja Guamu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Marka Torresa wszedł Justin David. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. W 50. minucie kontaktową bramkę dla zawodników gości zdobył John Matkin. Między 60. a 82. minutą, boisko opuścili piłkarze Malediwów: Naiz Hassan, Ahmed Rizuwan, na ich miejsce weszli: Hassan Nazeem, Ali Fasir. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Michaela Crowleya, Dylana Naputiego zajęli: Kyle Halehale, Aaron Krueger. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Haisham Hassan, reprezentant gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Malediwów w 90. minucie spotkania, gdy Ali Ashfaq strzelił trzeciego gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry kartkę otrzymał Hassan Nazeem z zespołu gospodarzy. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-1. Reprezentanty obu drużyn obejrzały po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Drużyny będą miały czteromiesięczną przerwę w rozgrywkach. Dopiero 26 marca reprezentacja Guamu rozegra kolejny mecz w Bacolodzie City. Jej przeciwnikiem będzie Filipiny.