Reprezentacja Wietnamu bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała 10. pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Reprezentacje nie spotykały się na boisku zbyt często. Na pięć pojedynków drużyna Wietnamu wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż cztery razy. Żadne starcie nie zakończyło się remisem. Przez długie minuty meczu kibice przecierali oczy ze zdumienia. 22 piłkarzy biegało po murawie, ale z tej bieganiny kompletnie nic nie wynikało. Bramkarze mieli niewiele pracy, a sędzia nie musiał nikogo upominać kartkami. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy za czerwoną kartkę zszedł z boiska Khalifa Al hammadi osłabiając tym samym reprezentację ZEA. Tuż przed końcem pierwszej połowy jedyną bramkę meczu zdobył Nguyễn Tiến Linh dla drużyny Wietnamu. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem reprezentacji Wietnamu. W 55. minucie za Ahmeda Khalila wszedł Khalfan Mubarak. W 58. minucie Nguyễn Văn Toàn został zmieniony przez Nguyễn Công Phượng, a za Nguyễn Tiến Linha wszedł na boisko Nguyễn Hoàng Đức, co miało wzmocnić drużynę Wietnamu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mohammeda Al Attasa na Hamdana Al Kamalego. Trener ZEA postanowił zagrać agresywniej. W 81. minucie zmienił pomocnika Omara Abdulrahmana i na pole gry wprowadził napastnika Zayeda Al Ameriego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego reprezentacja wciąż miała problemy ze skutecznością. W 85. minucie w drużynie Wietnamu doszło do zmiany. Phạm Huy wszedł za Đỗ Hùng Dũnga. W drugiej połowie nie padły gole. Reprezentacja Wietnamu zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom ZEA pokazał jedną czerwoną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek reprezentacja Wietnamu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Tajlandia.