Jedenastka Malediwów przed meczem zajmowała 27. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Reprezentacja Filipin wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Od pierwszych minut reprezentacja Filipin zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Malediwów była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Malediwy: Akramowi Ghaneemu w 24. i Ibrahim Aishamowi w 31. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na początku drugiej połowy to piłkarze Filipin otworzyli wynik. W 53. minucie bramkę zdobył Iain Ramsay. W 58. minucie Daisuke Sato zastąpił Curta Pereza. W 60. minucie kartkę obejrzał Assadhulla Abdulla z Malediwów. Trener Malediwów postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił pomocnika Alego Fasira i na pole gry wprowadził napastnika Alego Ashfaqa, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. W tej samej minucie Assadhulla Abdulla został zmieniony przez Naiza Hassana, co miało wzmocnić reprezentację Malediwów. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marka Hartmanna na Ángela Guirada. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Filipin w 69. minucie spotkania, gdy John-Patrick Strauß strzelił drugiego gola. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Stephan Schroeck, piłkarz gości. W 71. minucie Luke Woodland został zmieniony przez Mike Gelitę, co miało wzmocnić drużynę Filipin. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ibrahim Aishama na Ahmeda Rizuwana. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Naiz Hassan. Jedenastce Malediwów zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Filipin. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a reprezentantom Filipin przyznał jedną. Obie reprezentacje wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek jedenastka Malediwów rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Guam. Tego samego dnia Syria będzie rywalem reprezentacji Filipin w meczu, który odbędzie się w Dubaju.