Reprezentacja ZEA bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała siódme miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Reprezentacja ZEA wygrała dwa razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Alemu Mabkhoutowi z ZEA. Była to 14. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Tajlandii w 26. minucie spotkania, gdy Teerasil Dangda zdobył pierwszą bramkę. Drużyna ZEA otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W drugiej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Ali Mabkhout. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć strzelonych goli. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Tajlandii przyniosły efekt bramkowy. W 51. minucie wynik ustalił Eakkanit Punya. W 54. minucie w drużynie ZEA doszło do zmiany. Jassim Al Balooshi wszedł za Khalila Ibrahima. W 59. minucie za Sasalak Haiprakona wszedł Siwakorn Tiatrakul. W tej samej minucie w jedenastce ZEA doszło do zmiany. Tariq Hassan wszedł za Ahmeda Barmana. W 68. minucie sędzia przyznał kartkę Mohammedowi Al Menhalemu z reprezentacji ZEA. Trener ZEA postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Omara Abdulrahmana i na pole gry wprowadził napastnika Ahmeda Khalila. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego reprezentacja wciąż miała problemy ze skutecznością. Niedługo później trener Tajlandii postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Saracha Yooyena wszedł Narubodin Weerawatnodom, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Tajlandii utrzymać prowadzenie. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry arbiter ukarał kartką Theerathon Bunmathana, reprezentanta Tajlandii. Minutę później w reprezentacji Tajlandii doszło do zmiany. Suphanat Mueanta wszedł za Nitiponga Selanona. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Jedenastka Tajlandii zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała pięć celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki drużyny ZEA. Piłkarze Tajlandii obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie reprezentacje wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały czterotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 14 listopada jedenastka Tajlandii zawalczy o kolejne punkty w Kuali Lumpur. Jej przeciwnikiem będzie Malezja. Tego samego dnia Wietnam będzie rywalem drużyny ZEA w meczu, który odbędzie się w Hanoi.