Był to mecz drużyn broniących się przed spadkiem. Spotkała się 32. i 36. reprezentacja El. MŚ-u - Azja. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Indii wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, nie przegrywając żadnego meczu. Już w pierwszych minutach reprezentacja Indii próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Anas Edathodika z jedenastki Indii. Była to 36. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Bangladeszu w 42. minucie spotkania, gdy Saad Uddin zdobył pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Bangladeszu. W 57. minucie Mandar Desai został zastąpiony przez Brandona Fernandesa. Sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom Bangladesz: Jamalowi Bhuyanowi w 64. i Mohammadowi Newajowi w 73. minucie. Między 68. a 79. minutą, boisko opuścili reprezentanty Bangladeszu: Rayhan Hasan, Mohammad Newaj, Mohammad Ibrahim, na ich miejsce weszli: Bishwnath Ghosh, Mahbubur Rahman, Robiul Hasan. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Anirudha Thapy, Anasa Edathodiki zajęli: Raynier Fernandes, Lallianzuala Chhangte. Piłkarze Indii w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 88. minucie bramkę wyrównującą zdobył Adil Khan. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga drużyny Indii w posiadaniu piłki była ogromna (71 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Reprezentacja Bangladeszu zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę reprezentantom Indii, a piłkarzom Bangladeszu pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały czterotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 14 listopada reprezentacja Indii zawalczy o kolejne punkty w Duszanbe. Jej przeciwnikiem będzie Afganistan. Tego samego dnia Oman będzie rywalem jedenastki Bangladeszu w meczu, który odbędzie się w Seeb.