Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Australii w szóstej minucie spotkania, gdy Jamie MacLaren zdobył pierwszą bramkę. Niedługo później Jamie MacLaren wywołał eksplozję radości wśród kibiców Australii, strzelając kolejnego gola w 19. minucie pojedynku. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 23. minucie wynik na 3-0 podwyższył Harry Souttar. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 59. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Nepalu Dinesh Rajbanshi. W 62. minucie Aaron Mooy został zmieniony przez Apostolisa Giannou. Między 66. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze Nepalu: Abhishek Rijal, Anjan Bista, Bishal Rai, na ich miejsce weszli: Bimal Magar, Tej Tamang, Santosh Tamang. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Craiga Goodwina, Mathewa Leckiego zajęli: Ajdin Hrustic, Awer Mabil. Na siedem minut przed zakończeniem starcia kartkę dostał Ranjit Dhimal, reprezentant Nepalu. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Bramkę na 5-0 zdobył hat-tricka w 90. minucie Jamie MacLaren. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5-0. Drużyna Australii była w posiadaniu piłki przez 74 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Wyjątkowa nieporadność napastników Nepalu była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Sędzia nie ukarał piłkarzy Australii żadną kartką, natomiast reprezentantom Nepalu pokazał jedną żółtą. Obie reprezentacje wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek jedenastka Australii zawalczy o kolejne punkty w Kaohsiung. Jej rywalem będzie Republika Chińska. Tego samego dnia Jordania będzie przeciwnikiem drużyny Nepalu w meczu, który odbędzie się w Ammanie.