Występujące tu reprezentacje w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka ZEA wygrała aż pięć razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Malezji w pierwszej minucie spotkania, gdy Syafiq Ahmad zdobył pierwszą bramkę. W 34. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Brendan Gana z Malezji, a w 36. minucie Alego Mabkhouta z drużyny przeciwnej. Piłkarze gości nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 43. minucie bramkę wyrównującą zdobył Ali Mabkhout. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 61. minucie Norshahrul Idlan Talaha został zastąpiony przez Partibana Janasekarana. Trener Malezji postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Mohamadou Sumareha i na pole gry wprowadził napastnika Saymera Abbę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce ZEA doszło do zmiany. Omar Abdulrahman wszedł za Khalila Ibrahima. Dalsze wysiłki podejmowane przez reprezentację ZEA przyniosły efekt bramkowy. Gola na 1-2 strzelił ponownie w 75. minucie Ali Mabkhout. W 77. minucie Syafiq Ahmad został zmieniony przez Akhyar Abdul Rashida, co miało wzmocnić drużynę Malezji. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Alego Saleha na Ismaeela Al Hamadiego. Na sześć minut przed zakończeniem meczu kartkę dostał Ali Saleh z drużyny gości. Chwilę później trener ZEA postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Jassima Al Balooshiego wszedł Majid Surour, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce ZEA utrzymać prowadzenie. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonej czwartej minucie spotkania, arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Walidowi Abbasowi i Safawi Rasidowi. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Sędzia ukarał żółtymi kartkami trzech zawodników gości. Pokazał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. Piłkarze Malezji obejrzeli jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Obie reprezentacje wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały czterotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 10 października jedenastka Malezji rozegra kolejny mecz w Hanoi. Jej rywalem będzie Wietnam. Tego samego dnia Indonezja będzie przeciwnikiem drużyny ZEA w meczu, który odbędzie się w Dubaju.