Greń - członek zarządu PZPN - w "Cafe Futbol" w Polsacie Sport powiedział nam: "Nie chcę mieć nic wspólnego z Grzegorzem Latą. Napisałem mu program, który miał realizować. Tam jest kilkadziesiąt punktów, a on nie wykonał nawet jednego". Oto najistotniejsze punkty programu wyborczego, z którym Lato wygrał 30 października 2008 roku: * audyt sytuacji finansowej, aby poznać możliwości realizacji zadań statutowych * zmiana zasad zarządzania na bardziej przejrzyste i profesjonalne * stworzenie z PZPN "przyjaznego biura" dla działaczy i trenerów załatwiających sprawy w centrali * powołania profesjonalnego biura prawnego * poprawa współpracy PZPN ze związkami wojewódzkimi, spółką Ekstraklasa SA i Polską Ligą Piłkarską * zmiana wizerunku środowiska sędziowskiego - jawność ocen sędziów dokonywanych przez obserwatorów (!) * prostsza rejestracja zawodników * utworzenie rady "inwestorów i sponsorów" jako ciała konsultacyjnego dla zarządu PZPN * uproszczenie systemu licencyjnego i jego jawność * pozyskiwanie środków unijnych * stworzenie skutecznych procedur karania za udowodnioną korupcję * powołania komisji etyki z udziałem autorytetów społecznych * współpraca z administracją rządową i samorządowa * współpraca przy realizacji programu "Orlik" (już jest 1100 "Orlików"!) * stworzenie "funduszu rozwoju piłkarstwa młodzieżowego" * wzmocnienie organizacyjne i finansowe pionu szkolenia * tworzenie, na bazie wojewódzkich związków, kolejnych młodzieżowych ośrodków szkolenia z dofinansowaniem PZPN * "warsztaty szkoleniowe" dla trenerów prowadzących pracę z młodzieżą - zarówno w szkołach, jak i klubach * program sponsorowania turniejów młodzieżowych * poprawa przepływu informacji miedzy zarządem a komórkami organizacyjnymi PZPN * zwiększenie przejrzystości działań związku poprzez informowanie opinii publicznej * nawiązanie poprawnej współpracy PZPN z mediami przez utworzenie biura prasowego PZPN * EURO 2012 również dla Śląska i Krakowa - działania na arenie międzynarodowej, aby spotkania finałów ME odbyły się także w Krakowie i Chorzowie... Cha, cha, cha - śmiechu warte, szczególnie to ostatnie. Działania międzynarodowe Grzegorza Laty! Czy można pod to podciągnąć szarpanie Leo Beenhakkera przy busie w Mariborze?! Greń, a także pozostali prezesi wojewódzkich związków chcieli czerpać korzyści z wyboru Laty - chcieli pojechać na mundial do RPA, chwalić się reprezentacją, zwiększać budżet związku, marzyli, że zostaną zaakceptowani przez kibiców. Tymczasem tychże kibiców rzecznik prasowy PZPN Janusz Atlas nazywa "idiotami"... To poziom dna, jakiego PZPN jeszcze nigdy nie sięgnął. Jestem przekonany, że to początek końca Laty... CZYTAJ RÓWNIEŻ: Lato: Nowy selekcjoner będzie wybrany do 3 listopada Jak ktoś się mógł nazwać "Koniec PZPN" Społeczność internetowa zmiata z ziemi PZPN Lato padnie w grudniu Koźmiński o bojkocie kibiców: To oszołomy! Pomagał Lacie, teraz szykuje rewolucję w PZPN-ie