Ten mecz dla Fulham układał się bardzo dobrze. Po golu Aleksandara Mitrovicia z początku drugiej połowy "The Cottagers" prowadzili i byli na dobrej drodze, aby awansować do półfinału Pucharu Anglii. Zobacz również: Niespodziewana przegrana PSG. "Les Parisiens" bezsilni na własnym terenie! Wynik 1:0 utrzymywał się przez 20 minut. W 71. minucie Willian obronił ręką strzał Jadona Sancho i sędzia nie miał wyboru - po wideoweryfikacji wskazał na wapno, a Brazylijczyka wyrzucił z boiska. Czerwona kartka uruchomiła lawinę kolejnych kar Z decyzją Chrisa Kavanagha pogodzić nie mogli się trener i lider zespołu Fulham. Marco Silva również obejrzał czerwoną kartkę za protesty wobec wyrzucenia Williana. Aleksandar Mitrović natomiast posunął się do czegoś gorszego niż tylko słowa - pod wpływem wielkich nerwów Serb odepchnął sędziego tego spotkania łokciem i wykrzyczał mu prosto w twarz, co sądzi o jego decyzji. Naruszył tym samym nietykalność cielesną Kavanagha i z automatu obejrzał czerwoną kartkę. Po kilku chwilach odciągnięty przez swoich kolegów z zespołu napastnik udał się do szatni. Rzut karny, który był następstwem ręki Williana na gola zamienił Bruno Fernandes. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:1. Pozostałe dwa gole zdobyli Marcel Sabitzer i ponownie Bruno Fernandes. W półfinale FA Cup Manchester United zmierzy się z Brighton & Hove Albion.