Cały świat, bez wyjątku, od czwartkowego poranka żyje wojną na Ukrainie. Niestety sprawdził się najgorszy z możliwych scenariuszy i rosyjskie siły zbrojne siłą wdarły się na teren naszych wschodnich sąsiadów. Co oczywiste, zewsząd płyną głosy oburzenia. Nerwy puszczają również sportowcom, którzy domagają się opamiętania i ustania konfliktu. Podczas gdy włodarze niemal każdej dyscypliny decydują się tylko i wyłącznie na monitorowanie sytuacji, do czynów postanowili przejść główni bohaterowie zmagań. Chociażby Sebastian Vettel już dziś zbojkotował Grand Prix Rosji i zapewnił, że nie wybierze się do Soczi nawet jeśli wyścig dojdzie do skutku. Podobnego zdania zresztą jest Max Verstappen. Aktualnemu czempionowi nie widzi się rywalizacja w kraju, który prowadzi obecnie wojnę. Haas zdecydował się na zmianę malowania W odpowiedni sposób na wyjątkową sytuację zareagował także Haas. Amerykański team w sezonie 2022 miał występować z charakterystycznymi biało-niebiesko-czerwonymi wstawkami przypominającym flagę Rosji. Po fali komentarzy w mediach społecznościowych zespół zdecydował się jednak na zmianę wyglądu bolidu i postawił na białe malowanie. Z samochodu zniknie ponadto logo Uralkali, czyli jednego z głównych sponsorów stajni. Co warto zaznaczyć jest to prawdopodobnie chwilowe rozwiązanie. Z racji tego, iż do startu zmagań pozostało już coraz mniej czasu, więcej konkretnych informacji powinno pojawić się na dniach.