Fernando Alonso dotąd w wyścigach Formuły 1 stawał na podium 99 razy. Ostatni raz - w Bahrajnie, na inaugurację sezonu, gdzie zajął trzecie miejsce. Występ w GP Arabii Saudyjskiej długo jawił się więc jako piękny jubileusz. Niestety, zamiast tego 41-latka czekało jedynie rozgoryczenie. Hiszpański weteran otrzymał karę za nieprawidłowe ustawienie na starcie. Było to pięć sekund, które miał "odcierpieć", stojąc w alei serwisowej. Podczas pit-stopu faktycznie, czekał, ale jak się okazuje - zbyt krótko. Fernando Alonso stracił miejsce na podium Radość z miejsca na podium nie trwała długo, choć była bardzo intensywna - Fernando Alonso wziął udział w ceremonii dekoracji. Dopiero po jej zakończeniu sędziowie zorientowali się, że coś było nie tak. Nałożyli kolejną karę, tym razem - 10 sekundową. Czas został dodany do końcowego wyniku kierowcy Aston Martina, co przesunęło go w klasyfikacji za George'a Russella. Ostatecznie to właśnie Brytyjczyk cieszył się więc z lokaty w czołowej trójce. Pełne podsumowanie rywalizacji w Arabii Saudyjskiej przeczytać możesz tutaj.