Jedyny team, który do tej pory nie zamontował w swoich bolidach rozsławionych na początku sezonu "podwójnych" dyfuzorów, to Scuderia Toro Rosso. Jak jednak poinformowali inżynierowie z zespołu "Czerwonego Byka", zmieni się to jeszcze w lipcu. Do wyścigu o Grand Prix Węgier Sebastien Buemi i Sebastien Bourdais wystartują już z odpowiednio zmodyfikowanymi dyfuzorami. "Miejmy nadzieję, że dzięki temu zaczniemy osiągać lepsze wyniki" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez Toro Rosso.