Według informacji szwajcarskiego dziennika "Blick" po sezonie wygasa kontrakt Kubicy z BMW Sauber. Przy podpisaniu nowej umowy polski kierowca będzie domagał się podwyżki. Obecnie nasz jedyny reprezentant w F1 może liczyć na zarobki sięgające trzech milionów dolarów, co stawia go na dwunastym miejscu wśród najlepiej opłacanych kierowców, razem z...debiutantem Sebastianem Bourdaisem z Toro Rosso. Na najwyższe zarobki może liczyć Kimi Raikkonen z Ferrari, który dostaje rocznie 30 milionów dolarów. Kolejne miejsca zajmują Lewis Hamilton (McLaren) - 25 mln USD, Fernando Alonso (Renault) - 25 mln USD i Felipe Massa (Ferrari) - 15 mln USD. Więcej od Kubicy zarabia także jego kolega z teamu BMW Sauber, Niemiec Nick Heidfeld - 10 mln USD. Najmniej w gronie 22 kierowców - po 1 mln USD rocznie - dostają Anthony Davidson (Super Aguri) oraz Adrian Sutil i Giancarlo Fisichella (obydwaj Force India). Więcej w "Przeglądzie Sportowym"