Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że bliżej wygrania tej rywalizacji jest Japończyk, jednak w czwartek nastąpił zwrot akcji. Według portalu autosport.com, Bourdais został zaproszony przez Włochów na przyszłotygodniowe testy do Jerez, co oznacza, że droga Francuza do podpisania kontraktu znacznie się skróciła. Sebastien Bourdais w poprzednim sezonie jeździł właśnie w Toro Rosso, jednak nie zachwycał swoimi startami. Dlatego Włosi zastanawiają się czy przedłużyć z nim umowę. Mistrzostwa świata Formuły 1 w roku 2008 skończył na 17. miejscu z dorobkiem czterech punktów.