Glock przyjechał do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, by obejrzeć premierowy wyścig o Grand Prix Abu Zabi. Sam nie wystąpi, bowiem podczas poprzedniego wyścigu w Brazylii uległ wypadkowi i narzeka na uraz pleców. Możliwe, że już w stolicy ZEA podpisze porozumienie z nowym zespołem. Niemiecki kierowca może przedłużyć umowę z Toyotą na rok, ale japoński zespół nie potwierdził jeszcze, czy będzie wystawiać bolidy w 2010 roku. "Toyota nie może podjąć stosownej decyzji przed 15 listopada. Dlatego też nie wydaje mi się, bym w przyszłym roku pozostał kierowcą tego zespołu. Mam dobry kontakt z kilkoma innymi ekipami i myślę, że nie będę miał kłopotu ze znalezieniem pracodawcy" - powiedział Glock w Abu Zabi.