Wciąż trwająca sobota jest bardzo nerwowa dla organizatorów Grand Prix Kataru. Po zebraniu danych z obu piątkowych sesji najważniejsze osoby w padoku doszły do wniosku, że trzeba w pewnych miejscach usunąć niebezpieczne tarki, przez co delikatnie zmieniła się charakterystyka obiektu. Kierowcy zamiast przeszkód musieli bowiem uważać na limity toru, które i tak już wczoraj były notorycznie łamane. Aby pomóc im odnaleźć się w nowej sytuacji, tuż przed kwalifikacjami do sprintu zorganizowano krótki, dziesięciominutowy trening. Ze względu na dodatkowe zajęcia Sprint Shootout rozpoczął się później niż pierwotnie zakładano, ale kibiców obecnych na trybunach ta sytuacja za bardzo nie zmartwiła, ponieważ niemal od początku na Losail International Circuit działy się naprawdę ciekawe rzeczy. Na przykład podobnie jak w piątek SQ1 nie przeszedł niesamowicie sfrustrowany Lance Stroll. W czołowej dziesiątce na próżno było szukać również Lewisa Hamiltona, który zaryzykował i tylko przez chwilę cieszył się z solidnego rezultatu, bo został on unieważniony za zbyt szeroki wyjazd w jednym z zakrętów. McLaren rzucił rękawice Verstappenowi. Pole position dla Piastriego W decydującej części mało kto spodziewał się przegranej Maksa Verstappena. Holender jak do tej pory jeździł przecież idealnie i tylko w FP1 miał ogromne problemy z utrzymaniem bolidu na torze. Red Bullowi rękawice postanowił rzucić jednak McLaren. Lando Norris oraz Oscar Piastri wznieśli się na wyżyny swoich możliwości i między sobą rozstrzygnęli walkę o pole position do sprintu. Świetnym tempem imponował zwłaszcza Brytyjczyk, który był na dobrej drodze do wyprzedzenia młodszego kolegi z zespołu, lecz w ostatnim sektorze popełnił błąd, kosztujący go triumf w sesji. Zwycięstwo Oscara Piastriego tylko potwierdziło drzemiący w tym chłopaku ogromny potencjał. Australijczyk wszedł do Formuły 1 z przysłowiowego buta i za każdym razem udowadnia, że huczne zapowiedzi o jego owocnej przyszłości nie wzięły się znikąd. Podopieczny słynnego Marka Webbera w debiutanckim sezonie zrobił coś, czego nie udało się niektórym zawodnikom przez całą karierę, bo ma na koncie między innymi podium w głównym wyścigu. Z niecierpliwością czekamy teraz na to jak zaprezentuje się w dzisiejszym sprincie. Ten startuje za kilkanaście minut, bo o godzinie 19:30. Wyniki kwalifikacji do sprintu Katarze: