Na chwilę obecną wciąż nie wiadomo, czy przyszłoroczny sezon F1 zagości w Wielkiej Brytanii, kraju, z którego pochodzi aktualny mistrz świata, Jenson Button. Początkowo planowano przeniesienie zawodów z toru Silverstone do Donington, ale ten manewr nie doszedł do skutku. Powrócono zatem do rozmów z przedstawicielami tego pierwszego obiektu, ale jak na razie brakuje stosownego porozumienia. - Na chwilę obecną nie ma Grand Prix Wielkiej Brytanii - oznajmił Ecclestone. - Myślę, że 9 grudnia to będzie ta data, kiedy to zbierze się komisja naszej federacji i ustali ostateczny kalendarz na nowy sezon. Jeśli wtedy nie będzie podpisanej umowy, wówczas Wielka Brytania straci GP.