Sobotnim kwalifikacjom do niedzielnego wyścigu Formuły 1 na torze w Arabii Saudyjskiej z pewnością nie brakowało emocji. Jednym z faworytów do wygrania tej części rywalizacji był bowiem Lando Norris, który przed wyjazdem do Arabii Saudyjskiej liderował klasyfikacji generalnej tego sezonu z dorobkiem 77 punktów. Brytyjczyk miał jednak sporo pecha i w Q3 skończył na bandzie. Dramat wielkiego faworyta. Q3 skończył w bandzie. Spektakularny triumf Verstappena Kwalifikacje wygrał zaś trzeci w klasyfikacji generalnej sezonu Max Verstappen, a więc obrońca tytułu mistrzowskiego. To właśnie Holender zapewnił sobie więc start z pole position w niedzielnym wyścigu. Obok niego miejsce w pierwszym rzędzie na starcie zajął Oscar Piastri. Piastri wygrywa w Arabii Saudysjkiej. Pościg Norrisa Oczywiście przed wyścigiem wszystkie oczy zwrócone były na Norrisa, który startował z dziesiątego miejsca, zastanawiano się, o ile miejsce Brytyjczyk zdoła awansować. Rywalizacja rozpoczęła się wysokiego "C". Już na pierwszym okrążeniu z walką o punkty pożegnali się bowiem Gasly i Tsunoda na skutek ich zderzenia. Po dziewięciu "kółkach" Norris zdołał przesunąć się już na siódmą lokatę, a po prawie połowie wyścigu Norris plasował się na szóstej lokacie. Stawce przewodził Charles Leclerc, który miał jednak przed sobą wizytę w alei serwisowej. Po tym, jak Leclerc zjechał na pit-stop na prowadzenie wysunął się Norris, który miał jednak przed sobą wizytę w boksie. Burza w padoku F1. Max Verstappen może pożegnać się z Red Bullem Po wizycie u mechaników Norris wyjechał na piątym miejscu ze stratą niespełna 18 sekund do prowadzącego Piastriego. Na 43. okrążeniu Norris wyprzedził spokojnie Russela i rozpoczął pogoń za trzecim liderującym Piastrim. Australijczyk dojechał na metę jako pierwszy, a za zwycięstwo dopisano mu 25 punktów do klasyfikacji generalnej sezonu. To sprawiło, że wyprzedził on Norrisa, który miał ledwie trzy oczka zaliczki, a w tym wyścigu zdobył tylko 12 punktów. Przed Brytyjczyka wskoczył także Verstappen, który wjechał na metę jako drugi i zainkasował 18 punktów, a za jego plecami uplasował się Charles Leclerc. Dzięki wygranej to Piastri jest liderem rywalizacji o tytuł mistrza świata.