Słońce daje w kość. Chwile grozy i palące się hamulce
Działo się w ostatnim treningu w tegorocznym sezonie Formuły 1. Mieliśmy w nim palące się hamulce, nietypową usterkę w bolidzie AlphaTauri czy chociażby chwile grozy z udziałem Lando Norrisa oraz Aleksa Albona. Czasówkę z najlepszym rezultatem ukończył Sergio Perez, który wysłał Charlesowi Leclercowi jasny sygnał, że do Abu Zabi przyjechał on odebrać wicemistrzostwo świata. Transmisja wyścigu w niedzielę od 13:55 w Eleven Sports 1, głównym Polsacie oraz Polsat Box Go.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Trzeci trening w Abu Zabi w tym roku nie rozpoczął się o klasycznej porze, czyli o godzinie 12:00 polskiego czasu, tylko wyjątkowo trzydzieści minut wcześniej. Dla kierowców nie miało to oczywiście żadnego znaczenia, ponieważ szybko zabrali się do pracy. To już bowiem ostatnie luźne zajęcia w tegorocznym sezonie, więc nikt nie zamierzał tracić cennych chwil na torze.
FP3 najlepiej chyba podsumować jako walkę z przegrzewającymi się hamulcami. Najbardziej dokuczały one McLarenowi. Nie minęło bowiem dziesięć minut, a niewielki dym pojawił się w bolidzie Daniela Ricciardo. Na Australijczyku się nie skończyło, gdyż kilka chwil później identyczny problem zgłosił mający chrapkę na przyzwoity rezultat Lando Norris. Jakby tego było mało, nieciekawy zapach poczuł też odchodzący w niedzielę na zasłużoną sportową emeryturę Sebastian Vettel.
W tych trzech przypadkach na szczęście skończyło się tylko na strachu i po krótkich wizytach u mechaników, reprezentanci McLarena oraz Aston Martina błyskawicznie wrócili na Yas Marina Circuit. Zbieranie cennych danych zarówno im, jak i całej stawce przerwało niestety spektakularne odpadnięcie jednego z elementów przy prawym przednim kole samochodu Pierre’a Gasly’ego. W wielkim szoku przez moment był nie tylko Francuz, ale i sędziowie, którzy ze względu na porozrzucane kawałki zdecydowali o natychmiastowym wywieszeniu czerwonych flag.
O krok od poważnej kraksy
Po chwilowej pauzie, kierowcy wrócili do zajęć z grubej rury, bo rozpoczęły się masowe wyjazdy z miękkimi oponami w celu wykonania szybkich okrążeń. Je dość szybko rozpoczął Sergio Perez, który od razu wykręcił wynik nie do pobicia przez pozostałych rywali i podejdzie do kwalifikacji jako najszybszy zawodnik w stawce.
W ostatnim kwadransie sporej dawki strachu najedli się jeszcze Alex Albon oraz Lando Norris. Taj z Williamsa znajdował się bowiem na pomiarowym kółku i dosłownie w ostatniej chwili wyprzedził jadącego powolnym tempem Brytyjczyka. Gdyby tu coś poszło nie tak i obaj panowie nie zrozumieliby się, to oglądalibyśmy poważną kraksę.
Początek czasówki decydującej o rozstawieniu na starcie punktualnie o godzinie 15:00. Transmisja w Eleven Sports 1 oraz Polsat Box Go.
Wyniki 3. treningu przed Grand Prix Abu Zabi:
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych
