Według nieoficjalnych informacji, na które podaje się portal "autosport.com", szef FIA, Max Mosley wpisał na rezerwową listę startową siedem zespołów. Wśród głównych faworytów do zajęcia miejsca po BMW Sauber wymienia się Epsilon Euskadi oraz Prodrive, które już kilka miesięcy temu zgłaszały swój akces do startów w serii. Wiadomo już natomiast, że w kolejnym sezonie F1 zobaczymy trzy nowe zespoły: Campos, Manor oraz USF1.