Takiego początku 2023 roku nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści śledzący królową sportów motorowych. W poniedziałek prezydent FIA - Mohammed Bin Sulayem na Twitterze poinformował, że federacja otwarta jest na dołączenie nowego zespołu do Formuły 1. Dziś z kolei poznaliśmy więcej szczegółów w tej sprawie. Chodzi o Michaela Andrettiego, który połączył siły z marką Cadillac. W Internecie momentalnie zapanowało ogromne poruszenie. Fani są szczęśliwi i nie mogą doczekać się większej ilości konkretów. Syn legendy amerykańskiego motorsportu o przepustkę do elitarnej serii stara się zresztą od dobrych kilkunastu miesięcy. Jego pierwsza próba spełzła na niczym, a poszło rzecz jasna o pieniądze. Ambitny pomysł poparły jedynie dwie stajnie, ponieważ pozostałe osiem obawiało się o mniejsze dochody z praw telewizyjnych. Prezydent FIA podekscytowany. Tym razem się uda? Tym razem szansa na happy-end jest dużo większa niż jakiś czas temu. Całą sytuację zdążył skomentować już nawet wcześniej wspomniany Mohammed Bin Sulayem. - Z zadowoleniem przyjmuję współpracę Andretti Autosport i Cadillac. Nie mogę doczekać się zbliżających się dyskusji na ten temat - napisał w mediach społecznościowych. Co warto zaznaczyć, to dopiero początek długiej drogi, która ma zakończyć się wejściem na szczyt sportów motorowych. Po pierwsze, trzeba wyciągnąć ogromne pieniądze, bo opłata za dołączenie do Formuły 1 wynosi aż 200 milionów dolarów. Druga kwestia to budowa siedziby. W planach są dwie lokalizacje - w Stanach Zjednoczonych oraz w Europie. - Potencjalny zespół miałby otrzymać jednostkę napędową od innego producenta silników, ale zarówno Andretti, jak i Cadillac mają zapewnić wsparcie techniczne - czytamy na portalu Motorsport.com. Jeśli Michael Andretti wraz z marką Cadillac zrealizują swoje ambitne plany, to w padoku królowej sportów motorowych pojawi się druga ekipa z USA. Od 2016 roku w najbardziej elitarnej serii świata z powodzeniem występuje Haas. Chociażby w tym sezonie w ich charakterystycznym białym aucie pole position w Brazylii wywalczył Kevin Magnussen.