Siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 po zakończenie ubiegłego sezonu postanowił zakończyć karierę sportową. W sobotę na kilka godzin zawitał do Poznania. - Robert Kubica pokazał, że ma talent. Ale czy jest wystarczająco dobry, żeby trafić do Ferrari? Na razie jest za wcześnie, by to stwierdzić. Potrzebuje czasu - stwierdził "Schumi". - Kubica i Lewis Hamilton (McLaren Mercedes) wykonują świetną robotę. Ale szczegółowo nie mogę oceniać ich pracy, bo wyścigi oglądam tylko w telewizji. Więc wiem o nich za mało - wyznał Niemiec, który nie dał się namówić na porównanie umiejętności Kubicy i Nicka Heidfelda. - Jeden z nich jest wyżej w klasyfikacji. To jest odpowiedź - podkreślił Schumacher. Zdaniem Niemca mistrzem świata w tym sezonie zostanie ktoś z teamu Ferrari. - Kimi Raikkonen albo Felipe Massa. Radzą sobie znakomicie, więc na pewno wygra któryś z nich. Felipe jest w doskonałej formie. Nikt nie spodziewał się, że będzie aż tak dobry. Ferrari to moja rodzina. Znakomity zespół, pracujący z najlepszymi na świecie. Wszystko jest tam na swoim miejscu - tłumaczył Schumacher.